Grażyna Torbicka w filmowej roli
Jak widać na pierwszy rzut oka, Grażyna Torbicka odziedziczyła po mamie nie tylko pasję, ale także urodę. Podobieństwo obydwu pań nie podlega dyskusji i to zapewne dlatego znany reżyser nie mógł wybrać do roli Krystyny Loski lepszej kandydatki. Gospodyni "Kocham kino" zdradziła na antenie śniadaniowego magazynu kulisy tej współpracy.
- Jan Kidawa-Błoński zaproponował żebym ja zagrała taki epizodzik. Zagrała moją mamę. (...) Musiałam się przeistoczyć w moją mamę. W tę fryzurkę, w tę blondynkę - ujawniła w "Pytaniu na śniadanie" Grażyna Torbicka.
Kiedy film ze znaną prezenterką trafi do kin? Data premiery nie jest jeszcze znana. Z pewnością jednak ani produkcja o wielkim piłkarzu, ani rola Grażyny Torbickiej nie przejdą bez echa.
Wideo: Torbicka o stanie zdrowia mamy.
KM