Uwielbiana przez widzów
Po latach znany filmowy miesięcznik wyróżnił Rigg mianem najgorętszej dziewczyny Bonda. Chociaż niektórzy zapewne polemizowaliby z tym wyborem, granej przez Dianę bohaterce nie można odebrać jednego - tylko ona skradła serce słynnego agenta, nie stając się kolejną jedynie chwilową fascynacją.
Wielu fanów twierdzi, że Diana nadała filmom o przygodach Bonda nowej jakości. Tylko ona nadawała się na żonę tytułowego bohatera, a grana przez nią Tracy okazała się nad wyraz charakterną i niezapomnianą dziewczyną Bonda, w przeciwieństwie do swoich poprzedniczek, ale też i wielu następczyń.
Sama zainteresowana krytycznie podchodziła do swojej roli, a zwłaszcza do kreacji, w których pojawiła się na ekranie.
- Nie podobały mi się moje stroje "dziewczyny Bonda". Uważam, że były zbyt nudne i przestarzałe jak na moją bohaterkę. Dobre kostiumy są podstawą tego, by dobrze "wejść w rolę". Niestety, projektant był znajomym reżysera, nie było więc nawet sensu dyskutować o zmianach...