Uda jej się odzyskać popularność?
Pamiętacie jeszcze Gosię Andrzejewicz? Piosenkarka, która w 2004 roku zadebiutowała na polskiej scenie muzycznej, z miejsca została okrzyknięta idolką nastolatek, które cierpią z powodu trudnej miłości. Jej piosenki szturmem zdobyły listy przebojów, a takie utwory, jak "Pozwól żyć" czy "Słowa" były grane w niemalże każdej rozgłośni. Gdy na jej półkach zaczęły się pojawiać nagrody i statuetki, a sama gwiazda zyskała ogromną popularność, niespodziewanie postanowiła usunąć się w cień. Jednak choć zniknęła z show biznesu, nie porzuciła swojej największej pasji, czyli śpiewania.
Po kilku latach przerwy od czerwonego dywanu, wokalistka postanowiła znów pokazać się szerszej publiczności. Zmieniła wizerunek i od razu zapowiedziała, że premiera jej najnowszego albumu pojawi się w sklepach już jesienią br.
- Obecnie zbliżam się do ukończenia pracy nad moją nową płytą. Materiał, który na niej się znajdzie, powstawał na przestrzeni kilku lat. Myślę, że będzie to mój najdojrzalszy album, zdecydowanie bardziej zróżnicowany stylistycznie niż poprzednie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Singlem, który promuje krążek jest piosenka "Film". Autorką tekstu do utworu jest sama Andrzejewicz, a muzykę skomponowała z pomocą Artura Kamińskiego. Do pracy nad płytą zaprosiła artystów i producentów z całego świata, co ma zagwarantować muzyczną różnorodność.
- Znajdą się na niej piosenki utrzymane w stylistyce klubowej, ballady oraz utwory utrzymane w popowych klimatach. Myślę, że odmienność kulturowa osób zaangażowanych w tę płytę oraz miejsca, w jakich powstawały utwory, w moim odczuciu nadają jej szczególny charakter - zdradziła.
Poniżej zobaczcie jej najnowszy teledysk. Czy Gosia rzeczywiście przeszła aż tak dużą metamorfozę?