"Wszystko miało swoje dobre i złe strony"
We wrześniu 2000 r. została stypendystką Fundacji Ewy Czeszejko-Sochackiej, a dwa lata później nagrała debiutancki album. W kolejnym roku próbowała dostać się do krajowych preselekcji związanych z Eurowizją. I choć początkowo jej piosenka została przyjęta, to wkrótce skreślono ją z listy ze względu na zbyt młody wiek wokalistki. W tym samym roku wystąpiła na festiwalu w Opolu.
Georgina Tarasiuk nie była gwiazdą jednej piosenki. Była solistką Piotra Rubika, śpiewała z Violettą Villas i Natalią Kukulską. Niestety wielka sława miała swoją ciemną stronę.
- Zdarzyła mi się historia, która jest spełnieniem snów, a wielkie marzenie dziecka, aby śpiewać i być na scenie, się ziściło. Chociaż wszystko miało swoje dobre i złe strony. Z dzisiejszej perspektywy wiem, że dorastanie w mniejszym mieście, gdzie wszyscy wiedzą, że występowałam w "Szansie na sukces", było dla mnie trudne - mówiła po latach "Wysokim Obcasom".