Jedni go kochają, inni nienawidzą. Żartuje ze wszystkich i wszystkiego i przy tym sam nie boi się ośmieszyć. Obce są mu takie słowa jak wstyd i zażenowanie. Wiele razy udowodnił, że nie oglądając się na innych, wyraża swoje zdanie. Młody, bezkompromisowy i z ogromnym tupetem. Materiałem, który przyniósł mu popularność, było wideo obnażające płytkość i słabe strony polskiego środowiska modowego. O kim mowa? O Filipie Chajzerze, który niemal z dnia na dzień dorównał popularnością swojemu ojcu Zygmuntowi.
Choć panowie zawsze starali się grać do jednej bramki, już jesienią to się zmieni. Filip chce stanąć w szranki ze słynnym prowadzącym "Idź na całość" i oczywiście wygrać ten pojedynek. Jak zamierza tego dokonać? Jak się okazało, gospodarz "Małych Gigantów" pracuje obecnie nad stworzeniem nowego show. Już we wrześniu br. TVN wyemituje program, w którym główna rola przypadnie w udziale właśnie Filipowi.
(fot. Facebook) - Ten moment kiedy orientujesz się, że jesteś najstarszą truflą w ekipę... Już to mieliście?:) dziwne uczucie... pracuję w tej branży od klasy maturalnej i w swojej świadomości zawsze byłem najmłodszy... No to masz babo placek... Ekipa pracuje ze mną przy moim nowym programie. Do oglądania we wrześniu! - napisał młody prezenter pod zdjęciem na Facebooku.
Choć wszystkie szczegóły dotyczące nowej produkcji trzymane są jeszcze w tajemnicy, widzowie mogą być pewni, że Chajzer zapewni im świetną rozrywkę. Zdjęcia, które dziennikarz publikuje na swoim profilu, sugerują, że publiczność musi być gotowa na wszystko. Złomowisko, tunel aerodynamiczny i sala tańca na rurze - oto miejsca, które m.in. odwiedzi z kamerą Chajzer. Domyślacie się, o czym będzie jego nowy program?
Zobacz także: Filip Chajzer na tropie "afery cukierkowej"