Plotkara
Pikanterii dodaje to, że narratorką jest anonimowa plotkara, więc mamy wrażenie, że świat nowojorskiej elity podglądamy przez dziurkę od klucza. A to kręci przecież bardziej niż oglądanie.
Skandale i seks, najlepiej w duecie, doskonale się sprzedają, ale równie szybko się dewaluują, dlatego stacja emitująca serial od początku podkręca zainteresowanie nim. Wykorzystuje do tego najbardziej rozplotkowaną przestrzeń świata – Internet.