Sześć stóp pod ziemią
Obyczajowa rewolucja zaczęła się o dziwo, nie od twórców, lecz od telewizyjnych producentów, którzy uwierzyli, że ucho przeciętnego Amerykanina nie zwiędnie od słowa „laska” czy „masturbacja”.
I że wiek widzów mających dość lukrowanej wizji świata znacznie się w ostatnich latach obniżył. Nawet telewizyjne filmy o nastolatkach bywają więc dziś bardzo, bardzo niegrzeczne.