Seksowna czy wulgarna?
Ewa Farna chudnie w oczach i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jurorka programu "X Factor" z lubością chwali się efektami swojej metamorfozy na portalach społecznościowych, dzięki czemu fani na bieżąco mogą śledzić efekty jej przemiany. Piosenkarka zmieniła także styl ubierania i już wydawało się, że Ewa w końcu odzyskała dobry gust. No właśnie - wydawało się. Jedno z ostatnich zdjęć, które opublikowała na Facebooku, jest zaprzeczeniem klasy i elegancji.
Na planie swojego nowego teledysku "Tajna misja" artystka pojawiła się w błyszczącym niebieskim płaszczu i czarnej sukience, która odsłoniła bujny biust. Oprócz tego buty typu gladiatorski mocno opinały coraz szczuplejsze nogi gwiazdy. Do tego dobrała torebkę na łańcuszku i kosmiczne okulary. Całość prezentowała się dosyć nieprzyzwoicie. Stylizacja od razu wywołała falę krytyki. Fani nie pozostawili na niej suchej nitki.
- Wyglądasz jak z pornosa - stwierdzili bez ogródek niektórzy internauci.
- Takie trochę dziw*arskie te buty.
- Wymalowana, nienaturalna, a ze śpiewaniem coraz gorzej ci idzie. To już nie ta sama Ewa. Zjadł cię show biznes.
- Zawiało kiczem. Ma pani stylistkę? Takie buty to panie do towarzystwa noszą lub Faszyn From Raszyn - grzmieli inni.
A jak wy oceniacie jej stylizację? Seksowna czy wulgarna?