Czerń i głęboki dekolt
Tego dnia Ewa Kasprzyk postawiła na czarną satynową suknię z długimi rękawami bez ramion. Uwagę przykuwa głęboki dekolt, którym 67-latka chciała podkreślić swoje krągłości, oraz rozcięcie z boku. Stylizację uzupełniła ciemnymi okularami i futrzaną torebką.
Kasprzyk jest świadoma swoich wdzięków, choć jak sama przyznała w jednym z wywiadów, obfity biust przynosił jej niegdyś więcej zmartwień niż radości.
- Ja miałam kompleks swojego biustu, bo rósł mi za szybko. Potem okazało się, że jest to wartość dodatnia. Jak się jest nastolatką, to wiadomo, że dzieje się coś z ciałem, bo dziewczynka dojrzewa. Potem się okazuje, że to nie jest żadna wada, tylko że tak jest, bo tak się dzieje - wyznała aktorka w rozmowie z serwisem Jastrząbpost.