Zmiana stylistki nie wyszła jej na dobre
Za ciasne kurtki, za krótkie spódniczki, zbyt opięte spodnie - to ostatnio znaki rozpoznawcze jurorki "X Factor". Nic dziwnego, że na stylistkę Ewy Farnej, Senorę Mambi spadła lawina krytyki. Zarzucano jej, że wyborem stylizacji krzywdzi piosenkarkę i uwypukla wszystkie mankamenty jej sylwetki. Wokalistka w końcu nie wytrzymała i postanowiła zwolnić koleżankę.
Niestety, następczyni Mambi również się nie popisała, o czym mogliśmy się przekonać podczas 51. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Mimo że Farna zdobyła statuetkę za SuperAlbum za płytę "(W)inna", to nie ustrzegła się kąśliwych komentarzy na temat swojego wyglądu. I nie ma się czemu dziwić.
Mocno obcisła skórzana suknia podkreśliła wszystkie niedoskonałości figury. Masywne uda i biodra zostały optycznie powiększone, a napięty materiał w okolicy brzucha sprawiał wrażenie, jakby miał się zaraz rozerwać. Jakby tego było mało, kreacja z rozporkiem do połowy uda nie pomogła wyszczuplić nóg gwiazdy, wręcz przeciwnie...
Miejmy nadzieję, że to jednorazowy modowy wybryk Ewy i jej nowej stylistki. Zobaczcie, jak prezentowała się na opolskiej scenie!