Ulubienica Polsatu?
Farna zasiadała za stołem jurorskim programu "Idol". Dziś już wiemy, że show okazało się klapą, ale piosenkarkę zdecydowanie należy zaliczyć do jasnych stron widowiska. Energetyczna, szczera, empatyczna i po prostu JAKAŚ (czego nie można powiedzieć o Januszu Panasewiczu). Nic dziwnego, że stacja zdecydowała się zrobić z niej gwiazdę sopockiego festiwalu.