Pokazy w stodole
Ryder spędzała całe dni na czytaniu książek (była wielką fanką Salingera), ale już wkrótce bez pamięci zakochała się w kinie.
Dokładnie wtedy, kiedy jej matka zorganizowała „publiczne seanse” dla sąsiadów* i wyświetliła kilka filmów w pobliskiej stodole.*
Dorastająca dziewczynka nie podejrzewała, że już wkrótce sama otrzyma* szansę na zrobienie wielkiej kariery...*