Spóźnione dementi: przypadek, czy przemyślana strategia?
- Nie wiem, skąd te wszystkie zainteresowania panią Siwiec. Nic nie mamy z nią związanego. Pani Szulim tak, pani Siwiec nie - kończy rozmowę dyrektor.
Zastanawiające jednak, że na dementi w tej kontrowersyjnej sprawie Miszczak zdecydował się dopiero kilka tygodni po jej ujawnieniu. Niektórzy sugerują, że było to zaplanowane działanie, które miało na celu zbadać reakcje telewidzów i medialnego środowiska.
Niegrzeczne dziewczynki robią karierę! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku