Już po chrzcie Wrony
Filmem długo oczekiwanym i otwierającym piąty dzień festiwalu był 'Chrzest' w reżyserii Marcina Wrony.
Jest to już drugi pełnometrażowy film w karierze tego zdolnego twórcy. Swoim zeszłorocznym debiutem 'Moja krew' z Erykiem Lubosem postawił sobie bardzo wysoko poprzeczkę.
Dla sympatyków twórczości Wrony, jego najnowszy film może wydać się zbyt przewidywalny, jednak w efekcie końcowym zaskakuje wszystkich.