Przesadziła też z operacjami plastycznymi...
- Weszła do sklepu, rozmawiała z jakimś człowiekiem. Potem nic się nie działo aż do powrotu na parking. Wyszła i wyglądała na kompletnie zdezorientowaną. Na parkingu stały może trzy samochody, a ona wyglądała tak, jakby nie wiedziała który jest jej! – relacjonował wtedy jeden z obserwujących tę sytuację gapiów.