Lubi grać ostrych bohaterów
Mariusz Bonaszewski nie jest groźnym psychopatą, ani nie planuje krwawej vendetty. Lubi za to grać bohaterów, którzy widzów przyprawiają o dreszcze!
- Lubię wkładać na siebie obcą skórę. Daje to tzw. większe możliwości. Można wtedy reagować w sposób na co dzień niemożliwy, nieprzewidywalny - zdradza aktor w jednym z wywiadów.
- Ale nie chodzi o to, że się zamieniam w kogoś innego, bo to bzdury!
Zobacz także:
[
BOŻENKA Z "KLANU" JAKIEJ NIE ZNACIE! FOTO ]( http://teleshow.wp.pl/bozenka-z-klanu-jakiej-nie-znacie-6026598672548993g )
[
ONI DORASTALI NA NASZYCH OCZACH. ZOBACZCIE! ]( http://teleshow.wp.pl/dorastanie-na-telewizyjnym-ekranie-6026599915213953g )
[
TYCH ZDJĘĆ GWIAZDY WSTYDZĄ SIĘ NAJBARDZIEJ ]( http://film.wp.pl/gwiazdy-w-najbardziej-zenujacych-momentach-6025280354886273g )