Figura u Lisa: pełen powagi dramat na wizji
Trzeba przyznać, że program był majstersztykiem, jeśli wziąć pod uwagę napięcie i powagę, jakie udało się zbudować w telewizyjnym studiu.
Niewzruszony nawet płaczem aktorki Tomasz Lis z kamienną twarzą wsłuchiwał się w jej wstrząsające wyznania. Figura zaś powoli cedziła słowa, zalewając się łzami i co chwilę przerywając wypowiedź z powodu wzruszenia.
Jednak mimo ogromnych kosztów emocjonalnych przesadnie eksponowanych na ekranie, aktorka chętnie odpowiadała o kolejnych dramatycznych scenach z życia.
Przemoc w małżeństwie i rodzinie. Jak ją wykryć i jak z nią walczyć * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku