1. ''Człowiek magnes''
Debiut fabularny Marcina Wrony miał miejsce w roku 2001 i od razu okazał się dużym sukcesem.
19-minutowy „Człowiek magnes” to obraz prezentujący historię ojca reżysera – Stefana, który zasłynął jako magnetyzer i bioenergoterapeuta. Wrona daleki jest jednak od idealizowania postaci swojego bohatera. Reżyser przedstawił go bowiem jako osobę mającą duże problemy z ułożeniem sobie życia osobistego.
„Człowiek magnes” pokazywany był na około stu międzynarodowych festiwalach filmowych. Wrona otrzymał za niego nagrodę za najlepszy film studencki oraz wyróżnienie w kategorii krótkometrażówek na Tribeca Film Festival.