To on jest faworytem tej edycji!
To się nazywa mieć pecha! Na dzień przed kolejnym występem w tanecznym programie Dawid Kwiatkowski uległ kontuzji. Podczas intensywnych treningów z Janją Lesar młodziutki wokalista mocno obtłukł kolano. Zdjęcie stłuczonej nogi zamieścił na swoim profilu na Instagramie z takim komentarzem (pisownia oryginalna): "Oczywiście cos musiałem sobie zrobic... #kolankoała".
Wypadek Dawida natychmiast wywołał poruszenie wśród jego fanów. Pojawiło się też pytanie, czy piosenkarz da radę wystąpić w piątkowym wydaniu "Tańca z gwiazdami", który emitowany jest na żywo. Na jego występ z niecierpliwością czekają nie tylko widzowie, ale i jurorzy. Zwłaszcza po tym, jak brawurowo zwyciężył w poprzednim odcinku, zostawiając konkurentów daleko w tyle.
Nie da się ukryć, że po ostatniej cha-chy Kwiatkowski wyrósł na najpoważniejszego kandydata do zwycięstwa. Bez wątpienia objawił na parkiecie taneczny talent. Miejmy nadzieję, że ostatni uraz nie przeszkodzi mu w kolejnym występie. Bo Dawid, mimo wszystko, nie planuje odpuszczać. Jak sobie poradzi? Przekonamy się już dziś.
KŻ/AOS