''Rywalizacja nie istniała''
Pobrali się, zamieszkali razem w Poznaniu. Ona grywała coraz więcej i powoli wyrabiała sobie nazwisko. Ale on nigdy nie był o nią zazdrosny.
- Rywalizacja zawodowa nigdy między nami nie istniała. Moje sukcesy Janusz traktował jak swoje własne, w autentycznej radości nie było miejsca na zazdrość – zwierzała się w wywiadzie dla Życia na gorąco.