Wciąż się wspierają
- Zuzanna poleca Daniela producentom filmów i seriali. Uważa, że jest wybitnym aktorem i zawsze o nim pamięta, gdy konstruowana jest obsada nowego projektu - wspominał pracownik Telewizji Polskiej w rozmowie z "Na Żywo".
Podobno uratowała mu również skórę, kiedy został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu. Plotkowano wówczas, że producenci "Klanu" chcieli usunąć postać Arkadiusza, w którego wcielał się aktor. Na szczęście była żona zainterweniowała i sprawa rozeszła się po kościach.
Jak widać Olbrychski spłaca nie tylko dług wdzięczności, ale również szczerze troszczy się o byłą partnerkę. Trzymamy kciuki za Zuzannę Łapicką-Olbrychską i jej szybki powrót do zdrowia.