[
]( http://www.sukcesmagazyn.pl )
'-Nie zdarzyło się jej zejść z planu, kiedy kamera była na mnie. Pokornie podrzucała swoje kwestie. Wiedziała, że lepiej zagram, gdy będę patrzył jej w oczy, a nie przypadkowemu asystentowi reżysera. Że wtedy scena będzie lepsza i film lepszy. Czasem na planie pojawiała się czwórka jej dzieci, czasem Brad Pitt. Ale zawsze szalenie dyskretnie, na parę minut, żeby nie przeszkodzić w pracy ekipie, nie wzbudzać sensacji'.