Adam Zdrójkowski i Wiktoria Omyła, cha-cha
Drugim tańcem Adama Zdrójkowskiego i Wiktorii Omyły - i ostatnim w tym odcinku - była cha-cha. Na parkiecie wraz z nimi pojawił się Szymon Chodyniecki, który zaśpiewał swój radiowy przebój, "Z całych sił".
- Urocze to było. Oczywiście, że nie jesteś jednym z faworytów, bo jest bardzo wysoki poziom. Jest coś bardzo interesującego w tej nieporadności, niewinności twoich ruchów. Być może właśnie wielu amatorów może się z tobą utożsamić - mówił Malitowski. - Myślałem, że po ocenach pana poprzedniego tańca się pan załamie, a wręcz przeciwnie, było dużo lepiej. Miał pan w sobie coś bardzo fajnego, bardzo mi się podobało - stwierdził Grabowski.
- Jedna jaskółka wiosny nie czyni - podsumowała Iwona. - Fajnie, że to było lepsze niż ten quickstep, dobrze, że wrzuciłeś na luz. Zgodzę się z Andrzejem, że to było dużo lepsze niż quickstep.
Ostatecznie Zdrójkowski i Omyła zdobyli 29 punktów (Pavlović 5, Grabowski 9, Tyszkiewicz 8, Malitowski 7).