Monika Richardson długo nie mogła pogodzić się ze zwolnieniem
W 2010 roku Monika Richardson straciła program "Wstęp wolny" w telewizyjnej Dwójce, a to oznaczało jedno: koniec współpracy z Telewizją Polską.
Zerwanie umowy było wynikiem występu dziennikarki w reklamie kawy. Nie od dziś wiadomo, że pracownicy TVP bardzo ostrożnie muszą podchodzić do tego typu promocji, gdyż ich wizerunek jest ściśle połączony z misyjnością stacji.