Dziś nie przypomina już pięknej blondynki
Anna Paqiun jako mała dziewczynka interesowała się raczej muzyką (grała na pianinie) i sportem niż grą aktorską, a udział w przesłuchaniu do filmu Jane Campion wzięła tylko dlatego, żeby towarzyszyć swojej siostrze marzącej o udziale w filmie.
Rola Flory McGrath w słynnym "Fortepianie" zachwyciła krytykę na całym świecie i przyniosła początkującej gwieździe Oscara oraz nominację do Złotego Globu w kategorii "najlepsza rola drugoplanowa", a także atrakcyjne propozycje dalszych występów. W 1996 roku aktorka dołączyła do obsady filmu "Jane Eyre", wcielając się w postać młodej Jane, a w 1997 roku zagrała u Stevena Spielberga w historycznym dramacie "Amistad" z Morganem Freemanem i Anthonym Hopkinsem.
Później przyszły role w kolejnych filmach i serialach, jak choćby ta w telewizyjnym dramacie historycznym "Pochowaj me serce w Wounded Knee", opowiadającym o okrutnej masakrze Indian z plemienia Lakota z końca XIX wieku, która zresztą zapewniła aktorce nominacje do Emmy i Złotego Globu. Jednak największą popularność i uwielbienie w oczach widzów przyniosła jej dopiero rola Sookie Stackhouse w serialu "Czysta krew".
Wcielenie się w postać barmanki, która potrafi czytać w ludzkich myślach, okazało się strzałem w dziesiątkę. 7-sezonowy serial o wampirach z Luizjany był telewizyjnym fenomenem, a przygody nowoczesnych wampirów dotarły do najdalszych zakątków świata. Co ciekawe, na potrzeby produkcji gwiazda zdecydowała się przefarbować włosy na blond. Gdy jednak tylko zakończyły się prace na planie serialu, aktorka powróciła do kruczoczarnego koloru na głowie. Czy to korzystna zmiana?
Oceńcie sami, jak bardzo zmieniła się Anna Paquin!