Gwiazdy
- I bardzo dobrze! - skomentował pytania o ich powtarzającą się nieobecność Rafał.
A Marcin, jak jakiś japoński turysta, filmował cały bankiet, i wcale nie chciał być jedną z gwiazd wieczoru.
Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )