Sympatyczny "pogodynek"
Do telewizji trafił zza redakcyjnego biurka "Życia Warszawy". Przed 30-letnim dziennikarzem od razu postawiono ogromne wyzwanie - zapowiedź pierwszej prognozy.
W 1958 roku na tle odręcznie namalowanej mapy, a w zasadzie tylko konturów Polski, na której temperatury wpisywano za pomocą kredy, pojawił się korpulentny prezenter. Jego jowialny wyraz twarzy i opowiadanie o pogodzie z odrobiną humoru sprawiły, że szybko zdobył sympatię widzów.
Co wciąga twoje dziecko? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku