Kadr z 'Operacji Dunaj'
- W czasie inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 roku rzeczywiście zaginął polski czołg, o której to historii opowiada film. Ile w nim jest prawdy historycznej, a ile fikcji?
W zasadzie prawdą jest tylko to, że taki epizod miał miejsce. I jeszcze to, że Czesi, zaraz po tak zwanej inwazji, zaczęli przestawiać wszystkie drogowskazy. Znalezienie właściwej drogi było naprawdę trudną sztuką.
**
- Według reżysera filmu, Jacka Głomba, wiedza o tych wydarzeniach sprzed kilkudziesięciu lat jest wśród Polaków bliska zeru. Czy warto ją przypominać i przybliżać widzom?**
Z pewnością warto pokazać widzom, że nasza historia nie składa się tylko z Powstania Warszawskiego, upadku komunizmu i sierpnia ’80. Polska historia to także rok 1968, kiedy nasi chłopcy pojechali nieść pomoc bratniemu czeskiemu narodowi, który tej pomocy wcale nie potrzebował.