Jan Wieczorkowski
Do Jana Wieczorkowskiego grającego Władka nie można mieć pretensji. Natychmiast po lądowaniu i rozdzieleniu z kompanami grany przez niego bohater trafia do więzienia. Tam obijany i torturowany nie ma okazji do walki, ponieważ jest całkowicie ubezwłasnowolniony.
Wieczorkowski nie miał wiele do pokazania i zagrania. Zmęczona twarz i ciężki oddech to wszystko, co przeznaczyli mu scenarzyści do grania w pierwszej serii produkcji. Może w kolejnej będzie lepiej.