Czarnoskóra Kleopatra wywołała aferę. Internauci wyśmiewają produkcję Netfliksa

Jakiego koloru skóry była Kleopatra? W nowym serialu dokumentalnym Netfliksa władczyni Egiptu przedstawiana jest jako czarnoskóra, afrykańska królowa. W połowie kwietnia gigant podzielił się zwiastunem produkcji "Królowa Kleopatra", która jest częścią serii o ikonicznych, afrykańskich kobietach, produkowanej przez Jadę Pinkett Smith. Gwiazda wraz ze swoją ekipą chce przybliżyć postać najpotężniejszej i zarazem najbardziej tajemniczej kobiety w dziejach, której "uroda i miłostki ostatecznie przysłoniły jej najważniejszy przymiot — intelekt".

Tymczasem nie o intelekcie się dziś mówi, a wciąż jednak o wyglądzie Kleopatry. W produkcji Netfliksa w głównej roli obsadzono czarnoskórą aktorkę Adele James. I pojawiła się prawdziwa fala oburzenia. Serial komentują egipscy ministrowie, ale przede wszystkim internauci, którzy próbowali nawet zablokować premierę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Wyobrażam sobie, że ma kręcone włosy jak ja i podobny do mojego kolor skóry - mówi jeden z ekspertów w zwiastunie. - Pamiętam, jak moja babcia mówiła mi, że nie ważne, co mówią mi w szkole, Kleopatra była czarnoskóra - mówi inna ekspertka, punktując, że historia Kleopatry rezonuje wśród kobiet. Produkcja w opisie serii punktuje także: "Dziedzictwo Kleopatry było przedmiotem akademickich dyskusji, które często ignorowano w Hollywood".

Wizerunek Kleopatry w Hollywood przez lata kojarzył się z tym, jak tę postać pokazał Joseph L. Mankiewicz w swoim filmowym dramacie z 1963 r. Piękna, hipnotyzująca, biała Elizabeth Taylor była przez lata wyznacznikiem tego, jak najprawdopodobniej mogła wyglądać władczyni. Dlatego gdy produkcja Netfliksa zdecydowała się pokazać ją w zupełnie inny sposób, posypały się gromy i głosy oburzenia.

Pod zwiastunem opublikowanym na YouTube internauci wyśmiewają serię za to, jak odbiega od historycznych faktów. "Wszyscy ci historycy i egiptolodzy zmarnowali tak wiele czasu, studiując szczegóły życia Kleopatry, a wystarczyło, że zapytaliby o zdanie babcię Jady Pinkett Smith" - można przeczytać. Inni, odnosząc się do historycznych nieścisłości, nabijają się z Kleopatry, biorącej udział w różnych innych historycznych czy fikcyjnych wydarzeniach: "Kocham tę scenę, gdy Kleopatra mówi: 'Nie można tak po prostu wejść do Mordoru'. Aż miałem dreszcze" albo "Kocham tę scenę, gdy Kleopatra mówi: 'Wakanda Forever'. Ciarki!".

Co więcej, w sieci, wśród internautów narodowości egipskiej, powstała petycja o usunięcie produkcji, zablokowanie premiery. Zebrano ponad 80 tys. podpisów, ale portal change.org usunął ją, powołując się na swoje standardy dotyczące m.in. mowy nienawiści.

"Królowa Kleopatra" planowo ma zostać pokazana na Netfliksie 10 maja tego roku. Wygląda na to, że może być to jedna z bardziej kontrowersyjnych produkcji giganta w ostatnich miesiącach, biorąc pod uwagę liczbę osób, które chciały usunięcia serii dokumentalnej. W tej sprawie wypowiedziała się już aktorka Adele James, pisząc na swoim twitterowym koncie, że jeśli komuś nie podoba się obsada, to niech nie ogląda.

To raczej nie powstrzyma fali krytyki pod adresem produkcji. Jak eksperci zaproszeni do udziału będą wypowiadać się na temat wyglądu Kleopatry? Temat ten rozbudza emocje nie od dziś. Na Wikipedii o kontrowersjach dot. wyglądu władczyni jest osobna strona z mnóstwem teorii. Nikt wprost nie wyrokuje, że Kleopatra była czarna czy biała.

Punktuje się jednak, że była Greczynką, miała macedońsko-perskie korzenie, jasną skórę i haczykowaty nos (typowy dla Greczynek). Gdy jedni kłócą się o to, czy Kleopatra była tak naprawdę czarnoskóra, inni punktują, że była egipską władczynią o greckich korzeniach, która jest najlepszą reprezentantką genetycznej różnorodności współczesnego Egiptu.