M jak miłość
W krzewieniu wartości o wiele prężniejsza jest Telewizja Publiczna. Stacje komercyjne mogą sobie pozwolić na ignorowanie „misji” i dobrego samopoczucia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To dlatego w produkowanym przez TVP „M jak Miłość” Hanka rozważa plusy i minusy wysyłania sześciolatków do szkół. Dlatego też Lucjan robi z siebie idiotę odkrywając cuda Internetu.
Teraz i tak jest nieźle. Kilka lat temu, gdy wstępowaliśmy do Unii, do Grabiny sprowadził się Stefen - mający przekonać rodaków, że Niemcy nie wykupią naszej ziemi, bo są kretynami.
Zobacz także:
[
OD LOLITKI DO SEKSBOMBY, CZYLI JAK DORASTAŁA ANIA MUCHA ]( /gid,5832,img,218340,fototemat.html )
[
BRZYDULA SIĘ ROZEBRAŁA! ZOBACZCIE ZDJĘCIA! ]( /gid,5874,img,219095,fototemat.html )
[
NAJWIĘKSZE SERIALOWE OBCIACHY ROKU ]( /gid,5880,img,212495,fototemat.html )
[
SZOKUJĄCE ZAROBKI GWIAZD TVP ]( http://film.wp.pl/tyle-zarabiaja-w-tvp-6025284410012289g )