Niesprawiedliwa nagroda za scenariusz
Dziwi mnie jednak docenienie Mungiu w kategorii scenariuszowej.
Najczęściej bowiem pojawiającym się zarzutem w stosunku do filmu była właśnie nieumiejętność utrzymania napięcia, rozmywające się tempo, które, choć celowo statyczne, ślamazarne, było jednak zbyt monotonne.