Był bezrobotny od ponad 20 lat
W latach 80. Poręba nakręcił jeszcze kilka filmów – m.in. serial „Polonia Restituta” oraz dramat „Penelopy”, jednak było mu coraz trudniej. Ostracyzm środowiskowy dawał mocno o sobie znać. Reżyser zaczął być traktowany jak banita.
Ostatnią jego fabułą była „Siwa legenda” z 1991 roku. Przez kolejne lata Bohdan Poręba bezskutecznie próbował zainteresować swoimi scenariuszami potencjalnych inwestorów i filmowców.
- Poświęciłem życie odkłamywaniu historii Polski, ktoś napisał nawet, że ja walczę swoimi filmami o amnestię dla naszej historii. Dlaczego więc, do cholery, mam dziś tak strasznie pod górę? Najgorsze, że zlikwidowali mi Profil– żalił się Poręba w 2008 roku - Ja rozumiem zasady kapitalizmu, rozumiem, że teraz samemu trzeba zarobić, znaleźć sponsorów, a nie czekać na dotację. Tylko że nikt mi nie dał szansy. Profil zlikwidowano nagle i bezprawnie. Napisałem w tej sprawie dziesiątki skarg i listów. Pisałem do premierów, do Sejmu, do Senatu – dodawał reżyser, który od ponad 20 lat był bezrobotny, jeśli nie liczyć wyreżyserowanego przez niego przedstawienia „Zmartwychwstanie”, na które pieniądze dał… Andrzej Lepper.