''Pełne uroku kobiece ciało''
Do kobiet ciągnęło go od zawsze – Łazuka był kochliwy i mało odporny na kobiece wdzięki. Po raz pierwszy zakochał się, gdy jeszcze jako młodziak zaczął pracę w kopalni „Katowice”.
- Pracowałem w sortowni węgla i zakochałem się w koleżance z pracy – wspominał w wywiadzie opublikowanym w Dzienniku. - Miała na imię Bożena. Była o rok starsza ode mnie. To z nią straciłem cnotę. Ale kiedy wyjechałem, kontakt między nami się urwał. Niedługo jednak chłopak był sam. Wkrótce poznał Lucynę Szczepańską, która występowała w zespole Śląsk.
- Nasza miłość skończyła się tak, że pewnego razu ona z zespołem wyjechała na Zachód i już tam została – komentował. - Co się z nią działo, nie mam pojęcia. Te pierwsze miłości pozwoliły mi posmakować, jak pełne uroku jest kobiece ciało…