Aktorka pochwaliła się zdjęciami z wakacji
Joanna Moro wciąż ma ochotę na wielką karierę. Choć udało jej się zyskać ogromną popularność dzięki głównej roli w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła", szybko straciła uznanie widzów przez feralny występ podczas festiwalu w Opolu. Od tamtej pory niezwykle trudno jej odbudować pozytywny wizerunek.
Lekiem na całe zło miał być udział w "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Jednak i tym razem okazało się, że choć mogła pochwalić się niezwykłym talentem do odtwarzania skomplikowanych choreografii, to nie potrafiła bawić się tańcem. Zbyt duża ambicja i chęć wygranej za wszelką cenę sprawiły, że w finale przegrała z Anetą Zając.
Mimo kolejnej porażki Moro nie zaszyła się w domu. Wprost przeciwnie! Przyjęła propozycję TVP i już od września zobaczymy aktorkę w roli sympatycznej pani weterynarz w serialu "Blondynka". Tym samym zastąpiła na tym stanowisku Julię Pietruchę.
Ostatnio gwiazda wzięła kilka dni urlopu i wyjechała wypocząć w rodzinne strony męża, Mirosława Szpilewskiego. Na Facebooku opublikowała urocze zdjęcie, na którym pozuje wśród tyczek z pnącymi się po nich strąkami groszku. Mimo że na wakacjach zrezygnowała z makijażu i wymyślnych kreacji, to trzeba przyznać, że prezentuje się równie dobrze, jak na czerwonym dywanie.
Aktorka wielokrotnie chwaliła się już prywatnymi fotkami z wyjazdów i za każdym razem zachwycała naturalnym wyglądem. W przeciwieństwie do wielu innych gwiazd, nie boi się pokazać w wersji sauté.
Przekonajcie się sami, jak prezentuje się Joanna!