Zooey Deschanel i Katy Perry
O tym, że najpopularniejszym gwiazdom na planach filmowych towarzyszą dublerzy, nikogo już nie dziwi. Jednak gdy aktorka spotyka na czerwonym dywanie równie popularną i uderzająco podobną do siebie inną artystkę, zaczynają się kłopoty. Nie każdy potrafi czuć się komfortowo ze świadomością, że w show-biznesie (który tak naprawdę jest bardzo małym środowiskiem) istnieje jego klon.
- To dziwne uczucie, kiedy jestem mylona z kimś, kto tak bardzo różni się ode mnie. Jestem bardziej podobna do Katy niż do swojej starszej siostry. Ale ma to też dobre strony. Zawsze mogę sobie poprawić humor, rozdając autografy w jej imieniu - przyznała Zooey Deschanel, która bardzo często mylona jest z Katy Perry.
Czasami aż trudno uwierzyć, że niemal identycznie wyglądające gwiazdy nie są rozdzielonymi po porodzie bliźniakami. Wystarczy choćby spojrzeć na Blake Lively i Keshę Sebert. Obie dziewczyny urodziły się w tym samym roku i wyglądają jak dwie krople wody.
- Nawet siostry Olsen wydają mi się łatwiejsze do odróżnienia - mówiła o nich aktorka Wendy Willimas.
Takich przykładów jest znacznie więcej, nawet na naszym polskim podwórku. Czy nie wydaje wam się na przykład, że Katarzyna Cichopek i Agnieszka Sienkiewicz spokojnie mogłyby zagrać siostry? Jesteśmy pewni, że gdyby Monika Pietrasińska zastąpiłaby Natalię Siwiec na ściance, żaden z gości nie zorientowałby się o tej podmianie.
Wiele mówiło się również o niezwykłym podobieństwie Anji Rubik do żony Michała Żebrowskiego, Aleksandry czy też Paulinie Krupińskiej, która ma swojego "sobowtóra" w branży filmowej - Dorocie Czai.
Zobaczcie, kogo jeszcze z łatwością można pomylić!