A Picię pamiętacie?
Podczas gdy inni robili karierę w biznesie czy nadrabiali braki w wykształceniu, Piotr Lato nie rozwodził się na temat swojej przeszłości, lecz z rozbrajającą szczerością opowiadał o swoim obecnym życiu.
Jak się okazało, muzyk od ponad roku jest bezrobotny, jednak brak etatu bynajmniej nie jest dla niego powodem do zmartwień. Beztroski artysta postanowił żyć tylko muzyką - i co znacznie trudniejsze - tylko z muzyki:
- Pracę rzuciłem ponad rok temu, w ogóle, zupełnie i postanowiłem skierować się tylko w muzykę.[…] Dziś mogę powiedzieć sobie, że to była słuszna decyzja.
Ten odważny życiowy wybór Piotra nie dawał jednak spokoju Robertowi Kantereitowi, który wprost zapytał, z czego żyje młody artysta:
- Z tego, z czego się da – odpowiedział Lato. - Ja teraz bardzo skromnie żyję, jak prawdziwy muzyk i robię tylko muzykę.