Celebrytka przeszła metamorfozę
Czyżby kolejnym celem na jej liście była premiera książki Sebastiana Skalskiego? Na to wychodzi, bowiem tego wieczoru bawiła się lepiej… niż sam autor publikacji. Michalak chętnie pozowała do zdjęć, wyginając się przed fotoreporterami. Już patrząc jedynie na fotografie, można niemal usłyszeć perlisty śmiech Manueli. Jednak tym, co zwróciło uwagę, było nie tylko jej zachowanie, ale przede wszystkim wygląd.