Czasami trzeba "zamknąć się w ciszy"
Niestety, ostatnie lata upłynęły jej także pod znakiem walki z w przeciwnościami losu i kłopotami zdrowotnymi, o których dość enigmatycznie opowiadała na wizji. Pytana przez prowadzących, potwierdziła, że chodziło o chorobę.
-_ Alicjo, wiele przeszłaś, napisałaś książkę o swoich przeżyciach, otarłaś się o sprawy ekstremalne, ostateczne wręcz_ - zaczęła delikatnie Anna Kalczyńska. Walczak przyznała, że ma za sobą trudne doświadczenia. Sporo przeszła, była "bardzo daleko".
- Często tak bywa, że taka pasywność zewnętrzna łączy się z aktywnością wewnętrzną, gdy musimy troszeczkę odejść od życia, w którym jesteśmy i zamknąć się w ciszy- mówiła tajemniczo Alicja.