Męskie wsparcie
Jak twierdzi aktorka, przez długi czas tylko męska część obsady wspierała ją na planie serialu.
- Ian, Jason, Luke podtrzymywali mnie na duchu. Powtarzali, żebym się nie przejmowała, że w końcu im przejdzie złość. Aż w końcu tak się stało. Z Jennie Garth zostałyśmy ostatecznie przyjaciółkami. Kiedyś podeszła do mnie i przeprosiła za to, że z dziewczynami były dla mnie takie niesympatyczne.
Thiessen i Garth przez kilka lat były najlepszymi przyjaciółkami. Tiffani była nawet obecna przy narodzinach pierwszego dziecka swojej koleżanki. Niestety, przyjaźń nie trwała długo. Podobno aktorki poróżniły się o wywiad, jaki Jennie udzieliła jednemu z magazynów. O co dokładnie poszło? Nie wiadomo. Obie artystki milczą w tej sprawie.