Kinowa wersja Rzymu?
"Kiedy okazało się, że kończymy pracę na drugiej serii, wcisnąłem w ostatnie odcinki akcję, która miała zająć dwa kolejne sezony, co tłumaczy zawrotne tempo, w jakim rozgrywała się później akcja. Z całą pewnością pozostało nam wystarczająco dużo materiału, aby nakręcić film", dodaje Heller.
Zobacz także: