Pierwszy trop
Kilka godzin później na policji pojawi się Krzepiński - pasażer, którego Marta poznała w pociągu podczas kłótni z Igą. Mężczyzna opowie funkcjonariuszom o incydencie:
- Pani Marta była roztrzęsiona i poprosiła, żebym usiadł z nimi. Zrobiłem to, ale była kontrola biletów i musiałem wrócić do swojego przedziału. Poszedłem na chwilę do baru i kiedy potem ponownie do nich zajrzałem, już ich nie było.
Policja od razu zatrzyma Igę.
- Jeśli pani nie powie, co zaszło, my i tak dowiemy się prawdy... Fakty świadczą przeciwko pani! Nie uniknie pani odpowiedzialności.
- Ale ja nic nie wiem!