To naprawdę ona?!
Katarzyna Zielińska należy obecnie do grona najpopularniejszych polskich aktorek. Widzowie pokochali ją za rolę Marty Walawskiej w „Barwach szczęścia”.
Gwiazda nigdy nie bała się metamorfoz i z radością zgadzała się na najróżniejsze charakteryzacje. Choć w życiu prywatnym raczej unika drastycznych zmian wyglądu, to na planie serialu lub programu pozwala sobie na znacznie więcej. Co jakiś czas zaskakuje na ekranie nowym kolorem włosów, mocnym makijażem albo strojem z innej epoki.
Jednak ostatnio gwiazda przeszła samą siebie. Szczerbaty uśmiech, głębokie zmarszczki i siwe włosy – czy to naprawdę ona?! Trudno uwierzyć, jak serialowa piękność pozwoliła się tak „oszpecić” i postarzeć. Ale czego nie robi się dla potrzeb telewizji!
Dzięki umiejętnościom stylistki i makijażystki Zielińska zmieniła się nie do poznania! Serialowa Marta ujawniła swoje zdjęcie zrobione jakiś czas temu na potrzeby programu „Kocham cię Polsko”, a jej fani przecierali oczy ze zdziwienia. Jednak nawet jako staruszka wygląda naprawdę uroczo. Jedno jest pewne: Kasia jak mało która aktorka potrafi zmieniać się jak kameleon.