Udany eksperyment
Katarzyna Glinka była jedną z gwiazd zaproszonych do warszawskiego Soho Factory na jubileuszowy pokaz duetu Paprocki&Brzozowski.
Gwiazda, która z rozwagą przyjmuje zaproszenia na imprezy, tym razem nie miała żadnych wątpliwości. Taka impreza była gwarancją, że następnego dnia będzie o niej huczała nie tylko cała stolica. Zatem była to świetna okazja do tego, aby zaprezentować się w nowej fryzurze.
Trzeba przyznać, że aktorka rzadko eksperymentuje z wyglądem. Tak duża zmiana musiała być dla niej wielkim przeżyciem i dokładnie przemyślaną decyzją. Na szczęście ryzyko się opłaciło, bo wyglądała rewelacyjnie! Zmiana uczesania korzystnie wpłynęła na samopoczucie gwiazdy serialu "Barwy szczęścia". Przez cały wieczór uśmiech nie schodził jej z twarzy.
Również jej stylizacja, choć odważna, okazała się strzałem w dziesiątkę. W ostatnim czasie coraz modniejsze jest łączenie ze sobą ubrań, które z pozoru do siebie nie pasują. Jednak zestawione razem potrafią stworzyć spójną całość. Tak też było w przypadku kreacji Glinki.
Połyskująca spódnica przed kolano i luźna bluza z humorystycznym nadrukiem idealnie ze sobą współgrały. Aktorka dobrała do całości zamszowe botki i malutką torebkę. Jak widać, czasem ryzyko się opłaca.
Zobaczcie, jak prezentowała się odmieniona Glinka!