Chwila wzruszenia
Po zakończonej ceremonii Kasi udziela się uroczysty nastrój.
– Słuchajcie, kochani. Chciałam wszystkim bardzo podziękować, że byliście ze mną w tym dniu. Jak tak staliśmy razem w kościele, pomyślałam sobie, że może moja mama teraz na nas patrzy. I Ksawery też. Myślę, że oboje byliby dzisiaj bardzo szczęśliwi – kończy, a w oczach najbliższych pojawiają się łzy wzruszenia.