''Ondine'' i tyle
Najgłośniejszym filmem zagranicznym, w którym wystąpiła Alicja, było "Ondine".
Jest to magiczna opowieść o przystojnym Irlandczyku Syracusie (Colin Farrell), który pewnego dnia wyławia z morza piękną i niezwykle tajemniczą dziewczynę (Alicja Bachleda-Curuś). Mieszkańcy pobliskiej wioski przekonani są, że kobieta jest mityczną nimfą – Ondine. Wiedziony uczuciem o niespotykanej mocy Irlandczyk zakochuje się w odnalezionej przez siebie niezwykłej dziewczynie.
Filmowa miłość miała swój dalszy ciąg również poza planem baśniowej opowieści. Niemal od samego początku zdjęć prasa plotkarska donosiła, że Bachledę i partnerującego jej Farrella łączy coś więcej niż tylko koleżeńska relacja. Jak się okazało, mieli rację. Para stała się wspaniałą pożywką dla tabloidów, które rozpisywały się o każdym aspekcie ich związku. A kiedy okazało się, że Bachleda będzie miała z Farrellem dziecko, media wręcz oszalały. Jak się jednak okazało, tylko w Polsce.
W wypowiedzi dla Super Expressu John Sobanski, agent z Los Angeles, tłumaczy: "W Stanach wcale się dużo nie pisało o jej romansie z Colinem, i nawet niewiele osób wiedziało, że ma z nim dziecko".
** [
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU! ]( http://www.facebook.com/filmwppl )*
* [
NIEDALEKO PADA JABŁKO OD JABŁONI ]( http://film.wp.pl/najseksowniejsze-matki-i-corki-duzego-ekranu-6025273914229377g )**