Kłótnie, a potem szczęście
Żmijewski przyznał w jednym z wywiadów, że choć obecnie uznaje się jego małżeństwo za jedno z najbardziej zgodnych w polskim show-biznesie, to oni sami przebyli długą drogę, by dojść do takiego stanu.
- Tuż po ślubie dochodziło między nami do kłótni o drobiazgi. [...] Musieliśmy nauczyć się żyć pod jednym dachem, tolerować swoje upodobania i nawzajem sobie ustępować. Najważniejsza okazała się obopólna dobra wola i to, że się kochamy - przyznał. Aktor nie pozwalał sobie jednak na żadne szaleństwa.
- Nie zdarzyło mi się wrócić do domu po premierze dwa dni później. Nie błądziłem, choć były okazje. Nie mam ochoty na żadne ekscesy czy skandale. Nie chadzam do knajp, nie jestem typem rozrywkowym. Mam tak mało czasu, że wolę go spędzać z rodziną. Nigdy nie chciałem, żeby moje prywatne życie stało się przyczynkiem do dyskusji medialnej. I nigdy nie chciałem tą prywatnością handlować. To mój świadomy wybór – wyznał.
Para doczekała się trójki dzieci - Ewy, Karola i Wiktora.
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: