Konsekwncje porwania Ady!
Te wyjaśnienia to jednak za mało dla dziewczynki, ojciec podsłuchuje jej pacierz wieczorny i wzruszenie chwyta go za gardło...
„Proszę cię aniołku… Bardzo cię proszę… Przysięgam, że już będę jadła szpinak i przeproszę Anię, że jej podstawiłam nogę na wu-efie, żeby wygrać. Ale spraw, żeby tata i mama znowu razem mieszkali… I żeby się kochali… I żeby było tak jak dawniej….”