Ten gest doprowadził ją do łez
- My uczyniliśmy skromny gest, a skończyło się spektakularnym efektem. Ktoś zapłacił 17 tysięcy złotych za bilet i to jest po prostu pełen szacun - mówiła łamiącym się głosem aktorka.
To zaskakujące wzruszenie swojego gościa skomentowała nawet gospodyni wydania, Urszula Chincz, adresując swoje słowa do właściciela tego wyjątkowego zaproszenia.
- Nie wiem, kto kupił ten bilet, ale proszę pana, doprowadził pan Annę Muchę do łez - zażartowała, a aktorka podziękowała za ten niebywały gest na antenie.
Jesteście pod wrażeniem tej emocjonalnej reakcji Madzi z "M jak miłość"?
KŻ/AOS