Andrzej Sołtysik nazwał na wizji Adama Nawałkę "głąbem"

Wtorkowy mecz Polski z Senegalem to wydarzenie, na które czekali wszyscy fani piłki nożnej i nie tylko. Wierni kibicie pokładali ogromne nadzieje w tym, że nasza reprezentacja wyjdzie zwycięsko z tej rozgrywki. Niestety, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Samobójcza bramka, a potem gol do pustej bramki, sprawiły, że przegraliśmy z Senegalem 2:1.

W środowym wydaniu "Dzień Dobry TVN" również nie zabrakło tematu piłki nożnej i przegranego meczu. Prowadzący, Andrzej Sołtysik, posunął się jednak o krok za daleko. W kąciku kulinarnym zaproszony gość przygotowywał placuszki z głąba kapusty. Pani smażąca potrawę żartobliwie zapytała: "Kto jest głąbem dzisiaj?". Dziennikarz ochoczo zabrał głos w tej kwestii.

- Człowiek w okularach, bardzo dobrze ubrany, zaczeska na bok, siwe włosy, o imieniu Adam - wypalił Sołtysik.

Opis doskonale pasuje do Adama Nawałki, selekcjonera polskiej kadry. Jak widać, potwierdza się teoria, że w czasie ważnych wydarzeń sportowych, wszyscy są ekspertami od wszystkiego i uwielbiają oceniać innych. O ile w zaciszu domowym słyszą to najbliżsi, to wypowiedź Sołtysika usłyszało kilka milionów widzów.

Prawda jest taka, że prowadzący się nie popisał i zbyt ochoczo wypowiedział swoją opinię na temat Adama Nawałki. Na filmiku, który pojawił się na Twitterze widać, że Andrzej Sołtysik potraktował swoją wypowiedź jako świetny żart, który rozśmieszył tylko jego, a większość wprawił w zażenowanie. Nawet Anna Kalczyńska, współprowadząca program, nie wiedziała jak zareagować.